17 kwietnia 2012

Ojcostwo

Audiobook dla ojców. 
Czyta Przemysław Babiarz.  
DEON.PL

7 kwietnia 2012

PiaR czy Pesah?


„PR” Kościoła. Słyszę ciągle o tym „pi-arze”. Czy „PiAr”? Nie wiem, jak to się pisze dokładnie, ten pablik rilejszons… w każdym razie musi być też w Kościele, bo Kościół się musi wypromować; jakiś ma być atrakcyjny sposób na promocję Kościoła; „nowoczesny”, „pod ludzi”, „dobry” oraz koniecznie „skuteczna reklama” musi być. I tak dalej. Nie wiem… tak mi nie pasuje coś. Pamiętam, jak George Weigel w jednym z wywiadów powiedział o Janie Pawle II, że mimo tylu wizyt zagranicznych, spotykania się z politykami i biznesmenami, Ojciec Święty nigdy nie kreował się na „szefa Catholic Church Corporation”, ale pozostawał zawsze „pasterzem Ludu Bożego”. Na tym polegała jego wielkość i wiarygodność. Stałam na Wigilii Paschalnej, jak zwykle z wielkim zadziwieniem i wzruszeniem, pośród tylu innych ludzi, młodych i starszych, duchownych i świeckich, przeżywających te Tajemnice tak jak ludzie przeżywali je poprzez wieki… i mam takie wrażenie, że jedyny PiaR Kościoła po myśli Bożej, to Pascha Jezusa. I moja pascha.